Nie chcę pisać klasycznego rocznego podsumowania na blogu. Rzadko to robię, bo też z reguły nie udaje mi się wywiązać z danych sobie obietnic. Rok 2020, tak jak już się w przeszłości zdarzało, nie był pełnym rokiem blogowania, nie będę więc licytować się z innymi na liczbę przeczytanych książek, zwłaszcza, że z reguły dobierane przeze mnie lektury średnio wypadałyby w tych wyścigach.
Jeśli chodzi o sprawy blogowe, to cieszę się niezwykle z odnowienia współpracy z wydawnictwem Wilga i z pierwszej recenzji napisanej dla Biblioteki Słów (Lajos Grendel, Szajka). Zmobilizowałam się do założenia konta na instagramie i rozwijam się bookstagramowo. Zapraszam zatem wszystkich Was do obserwacji mojego profilu @magda.miedzy.książkami (tu).
Mam nadzieję, że rok 2021 będzie lepszy od poprzedniego. Szczęśliwego Nowego życzy Magda.
Komentarze
Prześlij komentarz