Czy Alfred Wiewiór nadaje się na detektywa?

Agnieszka Stelmaszyk zdecydowanie potrafi zaskakiwać. Książka Alfred Wiewiór i tajemnicza walizka jest pierwszą częścią nowej serii skierowanej dla samodzielnie czytających dzieci poniżej 10 roku życia. Autorka napisała dla nich jednak nie książkę przygodową, co jest najczęściej podsuwanym w tej grupie wiekowej gatunkiem, ale kryminał! Oto, co z tego wynikło. 


 

Autorka połączyła w powieściowym świecie bohaterów ludzkich i zwierzęcych, tworząc zabawne sytuacje. Oto wiewiórka, która nauczyła się czytać i zakłada biuro detektywistyczne, którego klientami są ludzie. Zetknięcie się tych dwóch światów, rozdzielnych w rzeczywistości, jest zdecydowanie głównym aspektem humorystycznym tej książki. Nikt się nie dziwi rozmawiającej przez telefon wiewiórce czy nawet jeżdżącemu na hulajnodze dzikowi. Autorka, pomijając ten aspekt powieści, stworzyła "dorosłą" fabułę, która ma duże szanse usatysfakcjonować czytelnika, który nie chce być traktowany jak dziecko. Oto mamy spadek, oszustwo, a nawet sprawdzanie zapisów w księgach wieczystych oraz ścisłą współpracę w prowadzeniu śledztwa z policją. Powieść dotyczy jednej sprawy, której rozwiązania podjął się Alfred. Jak można wyczytać z zapowiedzi wydawnictwa, to pierwsza część serii o zagadkach rozwiązywanych przez Alfreda Wiewióra.

 

Agnieszka Stelmaszyk, Alfred Wiewiór i tajemnicza walizka, il. Hubert Grajczak, Wilga, 2022

Komentarze

  1. No i znów mam to uczucie, że chciałabym, żeby moja siostrzenica już była większa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Urośnie szybciej niż myślisz. Jeszcze będzie Ci smutno, że jest taka duża 😀

      Usuń

Prześlij komentarz