Emi w Szwecji

Gdybym była dwadzieścia lat młodsza, pewnie Emi byłaby jedną z moich ulubionych serii książkowych. Tym razem Tajny Klub Superdziewczyn wybiera się do Szwecji, w celach - a jakże - zarówno rozrywkowych, jak również edukacyjnych. Solidna dawka wiedzy na temat tego państwa podana w smaczny sposób może być dobrym wstępem do planowania wyprawy do Skandynawii. 


Nie miałam pojęcia, że ulubioną słodką przekąską Szwedów, tak na śniadanie, jak również po południu, są cynamonowe bułeczki. Ani o tym, że to kraina łosi. Agnieszka Mielech przekazuje też dużo informacji na temat stylu życia Szwedów - ochrony środowiska, życia z umiarem, i dbałości o własne tradycje, takie jak struganie drewnianych koników. 

Absolutnym walorem książek o przygodach Emi i jej przyjaciół jest styl pisarski A. Mielech. Bezpośredniość, brak nadęcia, naturalność tekstu i narratorska perspektywa rówieśnika odbiorcy, który po te książki sięga, sprawiają, że seria ma zdecydowaną przewagę nad innymi, podobnymi książkami.


Za książkę dziękuję

Agnieszka Mielech, Emi i Tajny Klub Superdziewczyn: Szwecja, il. Magdalena Babińska, Wilga 2022


Komentarze

  1. Jak czytam takie opinie to chcę, żeby moja siostrzenica była już duża, żebym mogła ją zasypywać książkowymi poleceniami. Sama też przeczytam chętnie tę książkę, bo Skandynawię mam w planach podróżniczych :) Zakładam, że skoro Magdalena Babińska ilustrowała tę książkę to jest ona jeszcze pełna fantastycznych grafik, które dodatkowo zachęcają do sięgnięcia po tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie znam początkowych książek o przygodach Emi, ale akcja zaczyna się, kiedy Emi ma 6 lat, a seria ma już 15 czy 16 tomów. Zamierzamy z Anią nadrobić, świetne są zarówno te podróżnicze, jak również „zwyczajne”

      Usuń
  2. Myślę, że książka o przygodach Emi spodoba się wielu młodszym czytelnikom :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz