
Mimo tej mojej wątpliwości dotyczącej braku fabuły, książka
jest warta uwagi, częściowo przez zastosowanie modernistycznego strumienia
świadomości. Technika ta dotyczy zwłaszcza młodszej z kobiet, która ma obsesję
na punkcie zakładów zawieranych z samą sobą, najczęściej dotyczących tego, kto
wyjdzie zwycięski ze starcia Superman i Wonder Woman. Narratorowi rzeczywiście
udaje się zapisać myśli bohaterki w sposób dosyć naturalny – ze wszystkimi
niedopowiedzeniami, dziwactwami, osobistymi wycieczkami i objawami nerwicy.
Ponadto warty uwagi jest rozdział, w którym autor ośmiesza
uwagi na marginesach w powieściach, stosowane przez wydawnictwo Greg.
Dołączenie objaśnień do własnego tekstu nadaje temu fragmentowi charakteru
„przegadania”. Ukazuje śmieszność i brak sensu takiej praktyki wydawniczej,
która całkowicie odziera lekturę z wielowarstwowych znaczeń, a także ogranicza
interpretację, wskazując jedną drogę pracy z utworem.
Grzegorz Uzdański, Wakacje, W.A.B., Warszawa 2016
Komentarze
Prześlij komentarz