Przynajmniej nie tych, które chciałbym czytać. Ostatnio dominują u mnie tematy z teorii komunikacji niewerbalnej oraz z socjologii oraz lingwistyki miasta. Ogarnę się troszkę i pewnie coś przeczytam dla przyjemności, wtedy zamieszczę.
Bolesna jest jazda pekaesem pozbawiona jakiejś powieści, ale niestety - jest taki czas w życiu każdego studenta, że czuje się oddech sesji na plecach i czas wypełnia coś innego. :-(
Czy ktoś czytał może Dom Radziwiłłów Mackiewicza? Powieści historyczne to nie moja bajka, ale pytam dla kogoś, kto je lubi. Warto przeczytać?
W przypadku Mackiewicza trzeba zdawać sobie sprawę, że miał on specyficzne poglądy dotyczące historycznej i politycznej roli Polski.
OdpowiedzUsuń